Nie żyje młody polski bramkarz. Był ostoją zespołu

W ostatnim czasie świat polskiej piłki nożnej poniósł wielkie straty. W wyniku pobicia zmarł Jacek Krupnik. Prezes MKS-u Piaseczno długo walczył o życie, lecz finalnie klub ogłosił śmierć włodarza. Później na jaw wyszła informacja o śmierci Daniela Jarosza, byłego młodzieżowego reprezentanta Polski, który szkolił się do piłki seniorskiej między innymi z Michałem Pazdanem.

Nie żyje młody bramkarz Victorii Sulejówek

Tuż po Nowym Roku poinformowano o śmierci Wojciecha Bąkowicza, młodego dziennikarza specjalizującego się w piłce nożnej. Choć musiał mierzyć się z dużymi problemami zdrowotnymi, to cały czas nie brakowało mu pasji do futbolu.

Teraz świat polskiej piłki żegna Borysa Kwiatkowskiego. Urodzony w Zduńskiej Woli zawodnik od kilku lat przywdziewał koszulkę trzecioligowej Victorii Sulejówek. Był podstawowym bramkarzem, a zarazem ważną postacią zespołu Łukasza Ryczkowskiego w rundzie jesiennej sezonu 2023/2024. W piętnastu spotkaniach ligowych pięć razy zachował czyste konto. O śmierci piłkarza, do której doszło w Sylwestra, poinformował klub w mediach społecznościowych.

„Z wielkim żalem informujemy, że 31 grudnia zmarł nasz bramkarz Borys Kwiatkowski. Bliskim Borysa składamy szczere kondolencje. Słowa nie ukoją bólu, który czujemy” – napisano w krótkim wpisie dostępnym w social mediach zespołu z Sulejówka.

Kariera Borysa Kwiatkowskiego

Kwiatkowski dorastał piłkarsko w Pogoni Zduńska Wola. Następnie trafił do juniorów, rezerw, a później także pierwszego zespołu Znicza Pruszków. Był związany z Victorią Sulejówek od 2018 roku.

Zespół z Sulejówka po zakończeniu rundy jesiennej III ligi grupy I zajmuje dziewiąte miejsce w tabeli. Z dorobkiem 25 punktów tracą trzynaście „oczek” do lidera, Pogoni Grodzisk Mazowiecki.